Forum o psychologii.
Administrator
Kilka osób pokiwało głowami i słychać było pomruki aprobaty, jednak ciągle jeszcze miałem wrażenie, że moi słuchacze nie przeszli całkowicie na moją stronę. Proces motywacji błyskawicznej można zatrzymać w jakimkolwiek momencie, jeśli uznamy, że druga osoba (lub my sami) jest gotowa na zmianę, ale nie można tego zrobić wcześniej. Przeszedłem więc do Etapu 4: Wyobraź sobie, że nastąpiła zmiana - jakie byłyby jej pozytywne skutki? I znów sparafrazowałem to pytanie, aby pasowało do naszego kontekstu.
Posłuchajcie - powiedziałem w końcu. - Myślę, że skorzystamy na tym wszyscy, jeśli przyjrzymy się jeszcze przez chwilę powodom, dla których każdy z was - nie ja, ani nie wasi szefowie, ale każdy z was - mógłby kiedykolwiek zechcieć skorzystać z mojej metody. Ja mam swoje własne powody, dla których w nią wierzę, ale moje powody nie mają żadnego znaczenia, ponieważ to nie ja będę musiał radzić sobie z waszymi podwładnymi. Przypuśćmy, że już zastosowaliście zaproponowane przeze mnie strategie - jedynie przez chwilę wyobraźcie sobie, że to już się stało. Co dobrego mogłoby z tego wyniknąć?
Moje pytanie wywołało długą zadumę. Wreszcie gdzieś z tylnych rzędów odezwał się mężczyzna w średnim wieku - organizatorzy ostrzegali mnie przed jego sceptycyzmem.
Offline