Forum o psychologii.
Administrator
Chciałem szczerze uznać ich opór i zrobić coś, co w badaniach nad motywacją nazywa się "umniejszeniem znaczenia nadawcy". Obydwie techniki są ważne, gdy chcemy wzmocnić autonomię osoby motywowanej.
Tak, jak się spodziewałem, moje samoponiżenie wywołało trochę śmiechu, i zauważyłem, że kilka osób popatrzyło na siebie ze zdziwieniem. To uczciwe uznanie ich punktu widzenia, zamiast namawianie do przyjęcia mojego, było ostatnią rzeczą, jakiej oczekiwali.
- W taki razie - mówiłem dalej - dlaczego tu jesteście?
Natychmiast zniknęły jakiekolwiek przejawy pozytywnych reakcji, jakie udało mi się do tej pory zdobyć. - Jesteśmy, bo musimy tu być - powiedziała pewna kobieta, wypowiadając każde słowo z przesadną cierpliwością.
- Naprawdę? Więc wszyscy specjaliści z działu zasobów ludzkich oraz kierownicy są tutaj? Wszyscy?
Znów śmiech. - No cóż, wszyscy oprócz Franka - odpowiedział jeden mężczyzna. - On zawsze znajdzie jakąś wymówkę. Co to jest tym razem - wizyta u dentysty?
- W porządku - ciągnąłem. - Każdy z was mógł wymyślić jakiś sposób, aby urwać się z tego szkolenia, jak Frank, ale tego nie zrobił. Powiedzcie mi więc, dlaczego tu jesteście?
Offline